Aktor i raper Will Smith wraca do muzyki po 20 latach. Jak ogłosił w swoich mediach społecznościowych, premiera jego nowej płyty zaplanowana jest na 28 marca.
"To już oficjalne! Mój nowy album "Based on a True Story" wychodzi 28 marca. (...) Pracowałem nad tym projektem przez chwilę i nie mogę się doczekać, żeby się z wami nim podzielić" - napisał Will Smith na instagarmie.
Podtytuł albumu "Season 1: R.I.T.W." sugeruje kolejne części muzycznego projektu. Zgodnie z zapowiedzą Smitha na krążku, oprócz kilku opublikowanych już singli, ma się ukazać sporo zupełnie nowego materiału.
Pierwszy album Willa Smitha zatytułowany "Rock the House" nagrany wspólnie z DJ Jazzym Jeffem ukazał się w 1987 roku. Smith rapował tam jako The Fresh Prince. Sukces i nagrodę Grammy zapewniły im takie utwory jak "Summertime" czy "Parents Just Don’t Understand":
Wydana w 1997 roku pierwsza solowa płyta artysty zatytułowana "Big Willie Style" sprzedała się w 9 milionach egzemplarzy. I była największym sukcesem w muzycznej karierze Smitha. Wszystkie single z albumu zajęły bardzo wysokie miejsca na listach przebojów całego świata. To m.in piosenki "Men In Black", "Gettin' Jiggy wit It", "Just the Two of Us" oraz "Miami".
W 1999 roku Will Smith nagrał piosenkę "Wild Wild West". Towarzyszyła premierze filmu z jego udziałem "Bardzo dziki Zachód":
20 lat temu, w 2005 roku, ukazała się ostatnia płyta Willa Smitha zatytułowana "Lost and Found". W późniejszych latach udzielał się jedynie gościnnie na albumach innych artystów, w tym jego syna Jadena.
Will Smith kontynuował karierę aktorską. W 2022 roku dostał pierwszego Oscara. Aktor znany m.in z "Facetów w czerni" odebrał nagrodę za rolę ojca słynnych tenisistek Venus i Sereny Williams w dramacie biograficznym "King Richard: Zwycięska rodzina".
Niestety, najszerzej komentowanym momentem gali nie był Oscar Willa Smitha, a incydent z jego udziałem, do jakiego doszło kilkadziesiąt minut wcześniej. Aktor wszedł na scenę i uderzył wręczającego nagrodę Chrisa Rocka. Powodem były żarty Rocka z Jady Pinkett Smith i jej łysej głowy. Żona Willa Smitha chorowała w tamtym czasie na łysienie plackowate. Kilka dni później aktor zrezygnował z członkostwa w Hollywoodzkiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. "Zdradziłem zaufanie Akademii. Pozbawiłem innych nominowanych i zwycięzców możliwości świętowania i bycia uhonorowanym za ich niezwykłą pracę" - napisał Will Smith w opublikowanym oświadczeniu.