Fani Toma Cruise'a mają powody do radości. Spotkali swojego idola w Rzymie, bo dziś w tym mieście światowa premiera filmu "Mission Impossible 7". Wybór padł na włoską stolicę, bo to tam powstała spora część zdjęć.
Jak zapowiada Tom Cruise w mediach społecznościowych, "tak spektakularnej sceny pościgu samochodowego, jak kręcona w Rzymie, jeszcze w kinie nie było". Ethan Hunt prowadzi auto jedną ręką.
Twórcy filmu podkreślają, że Tom Cruise przez rok sam przygotowywał się do scen kaskaderskich i wykonał 13 tysięcy skoków na motocyklu oraz 500 skoków na spadochronie.
Po raz kolejny reżyserem filmu z tej serii jest Christopher McQuarrie. Reżyser obiecuje, że film będzie pełen fantastycznych sekwencji akcji, które stały się jednym z charakterystycznych elementów "Mission Impossible".