Zakończyły się̨ zdjęcia do pierwszego pełnometrażowego polskiego filmu o tematyce post-apo pt. "W nich cała nadzieja”. Produkcja jest współfinansowana przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

Film "W nich cała nadzieja" to pełnometrażowy debiut Piotra Biedronia, który jest również autorem scenariusza. W roli głównej wystąpiła Magdalena Wieczorek. Za zdjęcia odpowiada Tomasz Wójcik, natomiast muzykę̨ skomponował Karim Martusewicz (lider i założyciel zespołu Karimski Club, członek Voo Voo). Scenografię przygotował Marek Zawierucha (nagrodzony za filmy "Boże Ciało", "Wołyń", "Dom zły"). Producentem filmu jest Beata Pisula.

W wyniku globalnego ocieplenia i wojen klimatycznych dochodzi do zagłady ludzkości. Na Ziemi pozostaje kobieta o imieniu Ewa (Magdalena Wieczorek), której towarzyszy mały sympatyczny robot.

Świat, w którym żyją bohaterowie filmu, zdecydowanie rożni się̨ od naszego. Przede wszystkim dlatego, że praktycznie nie ma w nim żadnych ludzi - opowiada reżyser Piotr Biedroń.

Robot, który towarzyszy bohaterce jest jedynym jej przyjacielem. Jednak to nadal maszyna, a przyjaźń z robotem nie jest doskonała. Sztuczna inteligencja w tym filmie jest zagrożeniem dla człowieka - dodaje.  

W produkcji robot nie zna genezy kryzysu klimatycznego. Jak opowiada twórca filmu, sceny dialogowe skonstruowano tak, aby w przystępny sposób wytłumaczyć widzowi m.in. skutki globalnego ocieplenia z jakimi będziemy musieli zmierzyć w przyszłości, jeśli nie zaczniemy działać już teraz.

To robot ma być naszym widzem, który zadaje pytanie: dlaczego ludzie zniszczyli swoją planetę, swój dom, w którym mieszkali? - wyjaśnia Biedroń. Twórca wskazuje, że zmiany klimatyczne już powodują wiele konfliktów społecznych.

Kiedy zacznie brakować pokarmu i wody to ludzie będą zdolni do najgorszych czynów. Akcja filmu faktycznie dzieje się̨ po umownej Wielkiej Wojnie Klimatycznej. W filmie poruszony jest wątek bratobójczej wojny o wodę i migracji milionów ludzi uciekających przed upałem i głodem. To punkt wyjścia do poruszenia wielu uniwersalnych wartości np. problemu uchodźców i ich praw - mówi Biedroń i ma nadzieję, że filmowy scenariusz, którego jest autorem, nie zmieni się w przyszłości w rzeczywistość.

Wierzę, że ten film będzie nie tylko artystycznym i ważnym przekazem, ale skłoni widza do refleksji na temat tego, jaka jest nasza przyszłość́. Naszym głównym przeciwnikiem jesteśmy my sami. Jeśli ludzkość́ nie ograniczy emisji gazów cieplarnianych, to trwale zdestabilizujemy klimat i możemy nie być w stanie powstrzymać́ dalszego wzrostu temperatury. Może się̨ okazać́, ze zostawimy w spadku przyszłym pokoleniom tykającą bombę̨, z której nie da się̨ wymontować́ zapalnika. Mam nadzieję, że tak nie będzie - puentuje Biedroń. 

Piotr Biedroń jest jednym z współtwórców BNP Paribas Green Film Festival - największego w Polsce wydarzenia, które pokazuje produkcje dotyczące aktualnych problemów środowiskowych. Piąta edycja festiwalu rozpocznie się w Krakowie 14 sierpnia i potrwa do 21 sierpnia 2022 roku. 

Więcej informacji znajdziecie na stronie internetowej: www.greenfestival.pl.