Kolekcję wieczorowych sukni z kromek chleba, bułek, rogalików, naleśników i herbatników zaprezentował słynny paryski projektant Jean-Paul Gaultier. Ładne, ale nie sposób w tym chodzić.
Fot. Marek Gładysz, RMF
Kolekcję wieczorowych sukni z kromek chleba, bułek, rogalików, naleśników i herbatników zaprezentował słynny paryski projektant Jean-Paul Gaultier. Ładne, ale nie sposób w tym chodzić.
Fot. Marek Gładysz, RMF