Wstrzymano prace nad ostatnim sezonem "Stranger Things". Współtwórcy przebojowego serialu przekonują, że rozpoczęcie produkcji podczas trwającego strajku scenarzystów nie jest możliwe. To niejedyne produkcje, które mają kłopoty. WGA, czyli Amerykańska Gildia Scenarzystów na początku maja rozpoczęła długo zapowiadany strajk. Końca protestów nie widać.
Scenarzyści negocjują z Alliance of Motion Picture and Television Producers. To stowarzyszeniem, które reprezentuje m.in takich gigantów jak Netflix, Disney, Sony, Amazon czy Warner Bros. Discovery. Rozmowy zaczęły się już w marcu, a scenarzyści są bardzo zjednoczeni, w kwietniowym referendum aż 98 procent głosujących członków WGA wyraziło zgodę na strajk.
Protest ma na celu poprawienie warunków pracy. Scenarzyści nie godzą się na wyzysk, chcą podwyżek, gdyż przekonują, że teraz pracują za minimalne stawki, domagają się też lepszych warunków przy pracy dla platform streamingowych, zwracają również uwagę na zagrożenia, jakie niesie ze sobą sztuczna inteligencja i ChatGPT oraz na ogromne dysproporcje w zawodzie.