Sir Sean Connery, najsłynniejszy i dla wielu najlepszy odtwórca roli brytyjskiego Agenta 007, kończy w piątek 75 lat.

Zanim zaczął grać w filmach, Connery był m.in. murarzem i modelem do aktów. W wieku 16 lat zaciągnął się do marynarki, skąd po 3 latach został zwolniony z powodu choroby. W rozpoczęciu kariery pomogło mu zwycięstwo w wyborach Mistera Universe. Wkrótce potem, mimo braku talentu tanecznego, dostał niewielką rolę w musicalu "South Pacific". Światową sławę zyskał dzięki roli Jamesa Bonda w "Dr No" (1962). Sukces filmu sprawił, że Connery wystąpił w kolejnych sześciu częściach - po raz ostatni w "Nigdy nie mów nigdy" z 1983 roku.

Niezapomniane kreacje stworzył w "Morderstwie w Orient Expressie" (1974), "Człowieku, który chciał być królem" (1975), "Nieśmiertelnym" (1986) i "Imieniu róży" (1986) na podstawie powieści Umberto Eco. Za rolę w „Nietykalnych” w 1987 roku dostał Oscara. Jest prawdopodobnie najsłynniejszym na świecie Szkotem. Aktor mieszka wraz z drugą żoną w Marbelli na południu Hiszpanii. O jego sentymencie do najgłośniejszej roli jego życia świadczyć może fakt, że niedawno zgodził się ponownie wcielić w postać Jamesa Bonda. Tym razem uczyni to na potrzeby gry wideo opartej na filmie "Pozdrowienia z Moskwy".