14-letnia Sara James po raz kolejny wystąpiła na scenie amerykańskiego show pn. "America's Got Talent". Polka zachwyciła jurorów i awansowała do finału.
W półfinale popularnego programu zaprezentowała utwór z repertuaru Eltona Johna: "Rocket Man".
Wielki finał trwającej edycji programu odbędzie się 13 września. Jego wyniki poznamy dzień później. Wówczas Sara James zmierzy się z francuskim magikiem Nicolasem RIBSem.
Jeszcze jakiś czas temu media obiegła informacja o występie Sary James na scenie amerykańskiego show pt. "America’s Got Talent". W jednym z odcinków siedemnastej edycji programu 14-letnia zwyciężczyni polskiego "The Voice Kids" pojawiła się na ekranie stacji NBC. Po rozmowie z jurorami, wśród których znaleźli się: Simon Cowell, Howie Mandel, Heidi Klum, Sofia Vergara, James zaśpiewała utwór "Lovely" z repertuaru Billie Eilish i Khalida. Jeszcze w trakcie krótkiej pogawędki przewodniczący jury zdradził, że ma dobre przeczucia, co do przesłuchania uczestniczki.
Po występie publiczność obdarowała ją gromkimi brawami i owacjami na stojąco. "Wow" - rzucili jurorzy. "To nie było idealne, ale błyszczysz jak prawdziwa gwiazda. Chcę, byś zapamiętała ten moment na zawsze" - dodał Simon Cowell, wciskając jednocześnie złoty przycisk. Decyzja słynnego łowcy talentów zapewniła 14-latce awans do półfinału telewizyjnego show.
Młoda artystka o swoich przeżyciach związanych z występem opowiedziała w rozmowie z RMF FM: Zawsze bardzo chciałam tam wystąpić. Ja od małego oglądałam filmiki i podziwiałam ludzi, którzy tam są, i jurorów. Mówię: "Boże, jak ja bym chciała tam wystąpić". Tak sobie pomyśleliśmy, kurczę, może spróbuję, raz się żyje. Razem z mamą i z Timem wysłaliśmy zgłoszenie i udało się, zaprosili nas do Ameryki. Także to piękne, ja nie mam w ogóle słów, żeby opisać, jak bardzo jestem szczęśliwa.