"Romeo i Julia" w stylu rapowania? Teatr w Wielkiej Brytanii wystawił sztukę Szekspira w nowatorskiej wersji. Jakie intencje przyświecały twórcom tej inscenizacji?

Dramat Szekspira "Romeo i Julia" ma w sobie wszystko - zakazaną miłość, konflikt rodzin, intrygi i walki ze szpadą w ręku. Kończy się śmiercią głównych bohaterów. 

Teraz można delektować się sztuką angielskiego wieszcza w zupełnie nowej oprawie - w Bristol Old Vic w Wielkiej Brytanii. 

"Ta historia lśni nowymi, oryginalnymi elementami rapu, soulu i R&B. To pomysł na teatr w codziennym angielskim, elżbietańskim wydaniu. To poezja w rytmach rapu (...)" - piszą twórcy o spektaklu.

Rapowane wersety i współczesna muzyka mają przyciągnąć do teatru młodych widzów. Twórcy takiej wersji "Romea i Julii" biorą na siebie nie lada odpowiedzialność. 

Nadajemy tej sztuce nową dynamikę. Nawet jeśli nie znacie Szekspira, nie sięgaliście wcześniej po jego dramaty, jeśli nie rozumiecie wszystkich jego słów, nasza inscenizacja pomoże wam zgłębić jego przesłanie - mówi reżyser spektaklu Corey Campbell. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Dramaty wielkiego Williama wystawiane już były na całym świecie w wielu unowocześnionych wersjach. Ich akcje osadzano w różnych okresach historii i pod różnymi szerokościami geograficznymi. 

Treść dramatów Szekspira jest tak uniwersalna, że można je poddawać nawet najbardziej radykalnym obróbkom, bez obaw, że stracą swoją moc. W tym przypadku mamy do czynienia z pierwszym w historii zderzeniem Szekspira z rapem na scenie. 

Obdarzony nieprzeciętną wyobraźnią pisarz z pewnością nie miałby nic przeciwko temu.

Opracowanie: