„Poczucie wolności nami zawładnęło, dawało olbrzymie pole do zabawy” - mówi o pracy na planie filmu "Disco polo" Piotr Głowacki, odtwórca roli Rudego. Wtóruje mu aktorka Aleksandra Hamkało. "To było jak dwumiesięczna wizyta w Disneylandzie" - mówi.
To jeden z najbardziej widowiskowych i oryginalnych polskich filmów 2015 roku. Fabuła jest osadzona w latach 90., gdy nad Wisłą zagościła wolność, a cała Polska śniła amerykański sen. Bohaterzy filmu - Tomek i Rudy, chłopaki z prowincji napędzani pasją i marzeniami, żegnają szarą rzeczywistość i ruszają na podbój discopolowych list przebojów.
Bardzo się cieszyłem wchodząc w ten projekt. Pomyślałem, że to świetna okazja, żeby zagrać rolę, o której zawsze marzyłem. Z jednej strony mój bohater to furiat, a z drugiej, prawdziwy wojownik i patriota, który ma swoją wizję Polski tamtych czasów. Tego typu charakteru jeszcze nie miałem okazji zagrać, stąd moja duża radość - wspomina pracę na planie odtwórca roli Daniela Polaka, Tomasz Kot.
O kulisach powstawania obrazu Macieja Bochniaka, w najnowszym materiale making of, opowiadają także inni odtwórcy głównych ról: Dawid Ogrodnik, Piotr Głowacki, Joanna Kulig i Aleksandra Hamkało. Zobaczcie film!
Na ekranie pojawią się też najpopularniejsi wykonawcy muzyki disco polo: Radosław Liszewski, Tomasz Niecik i Robert Klatt.
Na ekrany kin w całej Polsce "Disco polo" trafi już 27 lutego 2015 r.
Materiały prasowe