W najbliższym tygodniu poznamy skrócone oscarowe listy. Do kin trafi filmowa biografia Whitney Houston. Będzie też premiera "Glass Onion", kryminału z Danielem Craigiem w roli głównej. Oto najciekawsze kulturalne wydarzenia najbliższego tygodnia.
Skróconą listę 15 nominowanych tytułów, m.in w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy, poznamy 21 grudnia.
W tym roku naszym kandydatem jest film "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego, którego głównym bohaterem jest osiołek. Autorami scenariusza są Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Sandra Drzymalska, Mateusz Kościukiewicz i Tomasz Organek. Film ma na koncie m.in nagrodę jury 75. festiwalu w Cannes.
Oscarowe nominacje poznamy 24 stycznia 2023 roku. A 95. gala wręczenia tych statuetek odbędzie się 12 marca 2023 r. w Hollywood. Oscary po raz trzeci poprowadzi Jimmy Kimmel.
"Glass Onion" to drugi film z serii "Na noże". Tym razem detektyw Benoit Blanc jedzie do Grecji, aby rozwikłać zagadkę morderstwa. Trafia do luksusowej rezydencji, a to, jak i dlaczego się tam znalazł, jest jedną z wielu zagadek.
Główną rolę w najnowszym kryminale Riana Johnsona, który jest również scenarzystą "Glass Onion", ponownie gra Daniel Craig. W obsadzie są m.in Edward Norton, Janelle Monáe, Kathryn Hahn, Leslie Odom Jr., Jessica Henwick, Madelyn Cline oraz Kate Hudson czy Dave Bautista. Film zadebiutuje na platformie Netflix 23 grudnia.
Z kolei 23 grudnia do kin trafi film biograficzny o zmarłej 10 lat temu artystce pt. "Whitney Houston. I Wanna Dance with Somebody". Gwiazdę muzyki gra Naomi Ackie, 30-letnia brytyjska aktorka, która ma na koncie role w "The End of the F***ing World", "Lady M." i "Specjalista od niczego". To jej pierwsza główna rola i przygotowywała się do niej bardzo dokładnie.
Zajęło mi około ośmiu miesięcy, zanim doszłam do takiego stanu - ok, właściwie czuję już, jak mam ją grać, już wiem co zrobię, gdy usłyszę na planie komendę "kamera, akcja!". Ale zajęło mi to bardzo dużo czasu. Była to mieszanka wielu różnych rzeczy, różnych emocji i stanów. Miałam trenera od akcentu, trenera od choreografii. To była niesamowita podróż. Cenię jej wytrwałość. Była pionierką, była nieustraszona. Była technicznie perfekcyjna, ale miała też dużo pasji, która napędzała jej muzykę. I to jest powód, dla którego wszyscy tak bardzo ją kochają do dziś - mówiła aktorka na premierze filmu.
Ta produkcja pokazuje drogę Whitney Houston od chórzystki z New Jersey do jednej z najlepiej sprzedających się i najczęściej nagradzanych artystek wszechczasów. A ścieżka dźwiękowa to największe i najbardziej ukochane przeboje.