​Nieprezentowany dotąd obraz pędzla Adolfa Hitlera będzie wystawiony na ekspozycji pod nazwą "Muzeum Szaleństwa", która zostanie w ten weekend w mieście Salo na północy Włoch - podały media. Pomysłodawcą wystawy jest znany krytyk sztuki Vittorio Sgarbi.

Agencja Ansa poinformowała, że mały obraz olejny, "ciemny i klaustrofobiczny", wypożyczony od zachowującego anonimowość prywatnego niemieckiego kolekcjonera, nie był nigdy wcześniej wystawiany.

Przytacza się opinię Sgarbiego, według którego poziom artystyczny tej pracy jest żaden. To obraz desperata, mógłby namalować go Kafka, mówi wiele o psychice autora - powiedział krytyk. Nie widać tam wielkości, widać nędzę - dodał. To nie obraz dyktatora, ale biedaka, ujawnia głęboko melancholijną duszę - ocenił krytyk.

Na wystawie, którą wcześniej w Katanii na Sycylii obejrzało ponad 50 tysięcy osób, zaprezentowano między innymi obrazy artystów naznaczonych przez choroby psychiczne i uzależnienia oraz doświadczających ich konsekwencji. Są na niej arcydzieła takich artystów, jak Vincent van Gogh, Francisco Goya, Francis Bacon i Jean-Michel Basquiat.

Do kolekcji dodano teraz pracę Hitlera. Podczas prezentacji wystawy w przeddzień jej otwarcia dyrektor muzeum w Salo Giordano Bruno Guerri przypomniał słowa Fuehrera, który powiedział ambasadorowi brytyjskiemu: "Jestem artystą, a nie politykiem; kiedy kwestia polska zostanie rozwiązana, chcę skończyć życie jako artysta".

Salo w Lombardii w latach od 1943 do 1945 było stolicą marionetkowej Włoskiej Republiki Socjalnej Benito Mussoliniego.

(łł)