Amerykańskiej gwieździe pop Madonnie grozi proces po tym, jak sprowokowała francuską prawicową polityk Marine Le Pen. W trakcie koncertu Madonny w Tel Awiwie na telebimie wyświetlona została twarz kandydatki na prezydenta Francji. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że na czole członkini nacjonalistycznego Frontu Narodowego pojawiła się swastyka.
Deputowana do Parlamentu Europejskiego, która z zawodu jest adwokatem, zastanawia się teraz nad pozwem przeciwko Madonnie.
Rozumiem, że starzejące się piosenkarki potrzebują poważnego skandalu, by ludzie wciąż o nich mówili- skomentowała Marine Le Pen na łamach "Daily Mail".
Jeżeli to samo wydarzy się we Francji, będziemy czekać w gotowości - zagroziła prawicowa polityk.
Marine Le Pen kontynuuje politykę ojca, kontrowersyjnego Jean-Marie Le Pena. Były już szef francuskiego Frontu Narodowego znany jest z rasistowskich i antysemickich przekonań. W 2009 roku w europarlamencie nazwał komory gazowe w obozach zagłady "detalem historii".
Zobacz Madonnę podczas Ultra Music Festival: