Emocje sięgnęły zenitu! Najsłynniejszy muzyczny policjant porwał publiczność swym występem podczas finałowego koncertu Life Festival Oświęcim 2013! Na to wydarzenie czekało tysiące fanów, którzy od sobotniego poranka gromadzili się na stadionie MOSiR. Wieczorny koncert był 12. występem brytyjskiego artysty w naszym kraju.
Sting wyszedł na scenę z lekkim opóźnieniem, ale nikt się nie niecierpliwił. Koncert przyciągnął fanów muzyka z całej Polski. Atmosfera była doskonała!
W programie koncertu brytyjskiego artysty znalazły się utwory z jego kariery solowej, a także te z czasów jego działalności w zespole The Police. Zaczął piosenką "If I Ever Lose My Faith in You", po której przywitał się z publicznością polskim "Dobry wieczór". Potem przyszedł czas na "Every Little Thing She Does Is Magic", "Englishman in New York" i "All This Time". W programie nie zabrakło słynnych piosenek The Police: "Message in a Bottle" i "Roxanne".
Soliście towarzyszył pięcioosobowy zespół, w skład którego wchodzą: gitarzysta Dominic Miller, perkusista Vinnie Colaiuta, klawiszowiec David Sancious, skrzypek Peter Tickell i wokalista Jo Lawry. Muzycy wykonywane utwory rozbudowywali o brawurowe improwizacje jazzowe, a w zagranym na pierwszy bis "Desert Rose" słychać było orientalne brzmienia.
Sting, gorąco oklaskiwany przez publiczność, bisował trzy razy. Pierwszy bis zakończył wykonanym wspólnie z publicznością największym przebojem The Police "Every Breath You Take", a cały występ - delikatną balladą "Fragile".
Artysta wystąpił na festiwalu w ramach trasy koncertowej "Back to Bass".
Zobacz biografię i dyskografię Stinga na RMFon!
Przed Stingiem, w finałowym koncercie Life Festival Oświęcim zagrało kilku artystów. Najpierw zespół Future Folk rozgrzał publiczność swą elektroniczną muzyką taneczną połączoną z elementami góralskiego folku. Na scenie pojawił się także zespół Kozak System. To muzycy znanego zespołu Haydamaky, będącego symbolem Ukrainy w Europie, ale z nowym wokalistą i nowymi piosenkami. Ich muzyka to połączenie ska, reggae i punku a kozacki charakter zespołu przejawia się w mocnych tekstach i potężnej energii.
Znakomity koncert dała kolejna gwiazda wieczoru Monika Brodka. Wiele osób przybyło na festiwal właśnie po to, by zobaczyć jej występ. Fani raczej nie mogą się czuć zawiedzeni. To było kilkadziesiąt minut naprawdę bardzo dobrej muzyki.
Sama piosenkarka przed występem powiedziała RMF FM, że z przyjemnością przyjechała do Oświęcimia. To na pewno nie jest zwykły koncert, ta scena tu jest gigantyczna. Znak festiwalu na banerach na scenie to są ręce złożone w Victorię, więc my jak najbardziej pozytywnie nastawieni jesteśmy dzisiaj. To będzie 50-minutowy koncert. Na pewno będą piosenki z Laxa, Grandy, taki zgrabnie złożony mix, żeby ludziom się spodobał - zdradziła Annie Kropaczek.
Przedostatnim występem wieczoru był koncert wokalisty Genesis, Raya Wilsona. Muzyk gościł już na festiwalu 4 lata temu. Teraz wrócił i jak powiedział naszej reporterce przed występem, widzi, iż ta impreza niezwykle się rozwija. Obecność takiego artysty jak Sting to wspaniała rzecz dla tego festiwalu - mówi Ray Wilson.
Pierwsza edycja oświęcimskiego festiwalu odbyła się w czerwcu 2010 roku. Jego pomysłodawcą i dyrektorem artystycznym jest Darek Maciborek. Dziennikarz muzyczny RMF FM stworzył wydarzenie niosące ze sobą przesłanie, które odróżnia je od innych imprez kulturalnych w naszym kraju. Jego ideą jest bowiem budowanie pokojowych relacji ponad granicami kulturowymi i państwowymi, a w konsekwencji potępienie rasizmu i antysemityzmu. Life Festiwal Oświęcim to zresztą nie tylko muzyka. To również cykl wydarzeń edukacyjnych, obejmujących m.in. pokazy filmów, dyskusje, warsztaty, wystawy zdjęć i inne inicjatywy nawiązujące do idei festiwalu.
(mal)
