Leopold Kozłowski – kompozytor, dyrygent i pianista w poniedziałek będzie obchodził setne urodziny. Artysta nazywany „ostatnim klezmerem Galicji” od 1945 r. związany jest z krakowskim Kazimierzem. W 2014 roku Kozłowski został honorowym obywatelem Krakowa.
Z okazji setnych urodzin Leopolda Kozłowskiego w niedzielę wieczorem Krakowskie Forum Kultury organizuje koncert jubileuszowy. Obok jubilata wystąpi również grono zaproszonych gości: Jacek Cygan, Katarzyna Jamróz, Halina Jarczyk, Emilia Klimczak, Kamila Klimczak, Andrzej Róg, Renata Świerczyńska oraz Aleksander Brzeziński, Jacek Bylica, Jacek Hołubowski i Michał Wierba. Wydarzenie odbędzie się w Teatrze Variete.
Podczas wieczoru zabrzmi szereg znanych utworów, między innymi: "Rodzynki z migdałami", "Aweniu Malkejnu", "Memento Moritz", "Gdy jedna łza", "Drzewka Kazimierza" i wiele innych.
Leopold Kozłowski - Kleinman (ur. 26 listopada 1918 r. w Przemyślanach k. Lwowa) pochodzi z żydowskiej rodziny ze świetnymi tradycjami muzycznymi - jego dziadek Pejsach Brandwein założył słynną w całej monarchii austro-węgierskiej kapelę; ojciec - Herman Kleinman, wybitny koncertmistrz i skrzypek, również prowadził przed wojną orkiestrę klezmerską. Artysta w holokauście stracił najbliższych.
Po wojnie Leopold Kozłowski ukończył dyrygenturę w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie i przez lata pracował pod Wawelem, potem był związany m.in. z Teatrem Żydowskim w Warszawie, cygańskim zespołem "Roma". Koncertował ze Sławą Przybylską, współpracował z Jackiem Cyganem. Opracował sześć polskich wersji musicalu "Skrzypek na dachu". Skomponował muzykę do wielu spektakli Teatru Żydowskiego.
W maju 2014 r. Leopold Kozłowski otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Moje granie to są moje zaślubiny z Krakowem i tej miłości jestem wierny - mówił artysta podczas tej uroczystości.
(mn)