Pierwszy od 18 lat autorski album The Rolling Stones będzie miał premierę w piątek, 20 października. Na płycie usłyszeć będzie można również Eltona Johna, Lady Gagę, Paula McCartneya, Stevie Wondera i Billa Wymana.
"Hackney Diamonds" będzie pierwszym premierowym materiałem The Rolling Stones od czasu "A Bigger Bang" z 2005 roku.
Jednocześnie będzie to pierwsza płyta od śmierci w 2021 roku Charliego Wattsa, perkusisty zespołu. Od tamtego czasu w zespole gra wybrany przez niego zastępca - Steve Jordan. Można było się spodziewać, że taki skład wreszcie nagra swoją płytę - powiedział PAP autor i dziennikarz muzyczny, Daniel Wyszogrodzki.
Album składa się z 12 autorskich piosenek, w różnych gatunkach muzycznych, wykonanych z gościnnymi występami takich gwiazd muzycznych jak Elton John, Steve Wonder, Paul McCartney i Lady Gaga.
Na płycie swój wielki powrót zapowiada także Bill Wyman, były basista The Rolling Stones. Całą płytę zamyka utwór Muddy'ego Wattersa "Rolling Stones Blues" - piosenka, która zainspirowała nazwę zespołu. Jakby miał być to ich ostatni album, to mają piękny finał - powiedział Wyszogrodzki.
Choć słowo "Hackney" to po polsku "banalizować", ale też np. "dorożka", to tytułu nowej płyty The Rolling Stones nie należy tłumaczyć dosłownie.
Jak informuje brytyjski "The Standard", "Hackney Diamonds" to nazwa ze "starego, wschodniolondyńskiego slangu, określająca rozbite szkło".
"W szczególności odnosi się to do odłamków szkła po wybiciu szyby samochodowej, szyb sklepowych, w rezultacie włamania. Wschodni Londyńczycy używają również nazwy 'Dalston Diamonds', który nawiązuje do części (Londynu - red.) o nazwie Hackney" - podaje portal.