Sir Anthony Hopkins, który kilka dni temu skończył 86 lat, świętuje też... 48 lat trzeźwości. Podzielił się tym faktem z fanami na Instagramie. Jego oficjalne konto obserwują 4 miliony 900 tysięcy osób. Hopkins chętnie kręci filmiki z samym sobą i wrzuca je do mediów społecznościowych. Jest też gwiazdą Tik Toka. Wydarzenia, którymi się dzieli w sieci, szybko stają się hitami.

Aktor gra w filmie biograficznym "Freud's Last Session", w którym wciela się w postać Zygmunta Freuda. Matthew Goode gra C.S. Lewisa. To adaptacja sztuki Marka St. Germaina, a akcja filmu rozgrywa się będzie tuż przed II wojną światową. Chorujący na nowotwór Freud zaprasza autora "Opowieści z Narnii" C.S. Lewisa na debatę o tym, czy Bóg istnieje. 

Matthew jest bardzo zrelaksowanym, wspaniałym aktorem - mówi Hopkins.

Kiedy pracuję, przygotowuję się lub uczę zasad, szukam działań i motywacji, które doprowadzą mnie z punktu A do punktu B. (...) Jeśli wiesz, że bohater, którego grasz, zamierza debatować na temat Boga, to wiesz, że trzeba zrobić wszystko, by ludzie nie zasnęli. Trzeba tę opowieść utrzymać w ciągłym ruchu - mówi sir Anthony Hopkins. Kręciliśmy w zeszłym roku w Irlandii. Mój Boże, jak to szybko zleciało - dodaje laureat Oscara.

Hopkinsa można też oglądać w filmie "Jedno życie". To dramat wojenny w reżyserii Jamesa Hawesa, który opowiada o Nicholasie Wintononie zwanym czasem "brytyjskim Oskarem Schindlerem." W czasie II wojny światowej ocalił on 669 żydowskich dzieci, organizując ich transport z okupowanej przez nazistów Czechosłowacji do Wielkiej Brytanii. Anthony Hopkins gra Wintona.

Tytuł filmu  to nawiązanie do słynnego zdania z Talmudu: "kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat". Premiera filmu odbyła się we wrześniu 2023 podczas festiwalu w Toronto. Podobnie jak w przypadku filmu o Freudzie nie znamy jeszcze daty polskiej premiery filmu.

Pod koniec grudnia aktor wrzucił na swój profil filmik z noworocznymi życzeniami. Mówi w nim: "Szczęśliwego Nowego Roku, bawcie się dobrze. Jeśli będziecie mieć kaca, pamiętajcie o mnie, ja już go nie mam, bo 48 lat temu przestałem pić. Dostałem pomoc i moje życie zmieniło się".

Prawie 5 milionów obserwatorów Hopkinsa doceniło jego przesłanie. Pod postem pojawiło się wiele komentarzy, fani chwalą się trwaniem w trzeźwości. I zachęcają znanego aktora, by utrzymywał z nimi kontakt oraz często dzielił się swoimi przemyśleniami.

31 grudnia 2023 sir Anthony Hopkins skończył 86 lat, wciąż jest aktywny zawodowo. Jest laureatem dwóch Oscarów w kategorii aktor pierwszoplanowy za role w filmach  "Milczenie owiec" oraz "Ojciec".

Opracowanie: