Policja zatrzymała jedną osobę w związku z atakiem na ratowników medycznych w Zielonej Górze. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Do szarpaniny doszło wczoraj wieczorem, kiedy załoga karetki próbowała pomóc leżącemu na ulicy mężczyźnie.
Ok. godz. 23 karetka została wezwana do mężczyzny leżącego na ulicy Sienkiewicza w Zielonej Górze. Gdy ratownicy medyczni wraz z lekarzem podeszli do mężczyzny, żeby udzielić mu pomocy, ten nagle zaczął krzyczeć i wtedy do załogi karetki pogotowia podeszło dwóch mężczyzn. Mężczyźni ci utrudniali pracownikom czynności, przeszkadzali - mówi nam Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Policja zatrzymała w tej sprawie jedną osobę. Przyjęliśmy zawiadomienie od jednego z ratowników, mamy również świadka bezpośredniego tych wydarzeń - dodaje Małgorzata Stanisławska.