Gwałtowna burza przeszła popołudniu nad Poznaniem. Kilka godzin od jej zakończenia w mieście wciąż są duże utrudnienia – kierowcy stoją w korkach, bo zalane są odcinki dróg. Strażacy jak dotąd wyjechali już do ponad 1,7 tys. interwencji w całym regionie. Zdecydowana większość zgłoszeń dotyczy zalań i podtopień.
Alei Niepodległości w Poznaniu jest częściowo nieprzejezdna. Pod wiaduktem kolejowym między aleją Niepodległości a Cytadelą zebrała się woda - ta ogromna kałuża ma ponad metr głębokości - utknęły w niej dwa samochody. Miejsce zabezpieczyła policja, kierowcy próbują je omijać, ale niestety - wszystkie okoliczne ulice są zakorkowane.