​Dreamliner LOT-u, który zepsuł się w Pekinie, został już naprawiony. Oczekujący na rejs pasażerowie wkrótce wylecą do Polski. Przylot do Warszawy jest przewidywany przed godziną 22. Przewoźnik przeprasza pasażerów za utrudnienia. Informację o problemach otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.

Mechanicy, którzy zajmują się uszkodzoną maszyną należącą do polskiego przewoźnika przez kilka godzin czekali na części. Awaria została już usunięta.

Dobra wiadomość jest taka, że samolot jest już w trakcie tankowania i przewidujemy, że o godz. 13 czasu polskiego powinien wystartować z powrotem do Warszawy - powiedział PAP Konrad Majszyk z biura prasowego LOT. Samolot powinien przylecieć na lotnisko Chopina przed godz. 22. Planowo miał być w Warszawie w poniedziałek około godz. 11:40.

Doszło do usterki technicznej naszego Dreamlinera 787. Po wylądowaniu (w Pekinie) stwierdzono wyciek płynu hydraulicznego. Konieczna była wymiana jednej z pomp hydraulicznych, to już się stało - poinformował Majszyk.

Majszyk nie podał, która z pomp uległa usterce. Musieliśmy tę cześć wymienić, żeby samolot w 100 proc. bezpiecznie powrócił do Warszawy - podkreślił Majszyk. To nie jest problem z silnikami, to mniejsza usterka - ocenił.

Jak wyjaśnił, została ona stwierdzona już po wylądowaniu w Pekinie podczas przeglądu samolotu. To są procedury. Nie można puścić samolotu, jeśli coś nie będzie właściwie działało - dodał.

Te kilka godzin opóźnienia, jakie się pojawiły, wynikają nie z problemów z obsługą techniczną, tylko z tego, że usterkę trzeba było namierzyć, naprawić, a potem samolot sprawdzić i wydać zgodę na ponowny start - wyjaśnił Majszyk.

Przepraszamy pasażerów za utrudnienia spowodowane koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lotu- podkreśliło biuro prasowe LOT-u.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(ł)