Główna rozrywkowa ulica w Memphis pełna jest turystów: głównie fanów Elvisa Presleya, którzy przyjechali na obchody 40. rocznicy śmierci swojego idola. Miejscowi artyści wykorzystują sytuacje i na wszelkie sposoby ściągają uwagę gości swoimi „elvisowymi” talentami. Prawdziwą furorę zrobił młody 11-letni Elvis, który do perfekcji opanował ruchy sceniczne Elvisa Presleya.