Wenezuelska opozycja wezwała do strajku generalnego w najbliższy czwartek. "Celem 24-godzinnego protestu będzie wywarcie presji na prezydenta Maduro, by odstąpił od zmiany konstytucji" - powiedział opozycyjny deputowany Freddy Guevara.
Polityk opozycji uważa, że przeprowadzenie wyborów do Zgromadzenia Konstytucyjnego, do czego dąży Maduro, oznaczać będzie pogłębienie konfliktu politycznego w Wenezueli.
Prezydent Nicolas Maduro potwierdził wolę przeprowadzenia 30 lipca wyborów do Zgromadzenia Konstytucyjnego, które zajęłoby się opracowaniem nowej ustawy zasadniczej reorganizacją organów państwa.
Zdaniem zwolenników prezydenta dzięki nowej konstytucji uda się doprowadzić w kraju do stabilizacji gospodarczej i pokoju. Opozycja obawia się jednak, że nowa ustawa zasadnicza umocni pozycję Maduro.
(az)