Maj przyszłego roku to termin rozpoczęcia wycofywania brytyjskich wojsk z Iraku – donosi tygodnik „Observer”. Szczegółowa strategia akcji ma być przedstawiona w przyszłym miesiącu.
Premier Tony Blair ma nadzieję, że krok ten będzie dowodem na osiągnięty od początku konfliktu w 2003 roku postęp – ocenia gazeta. „Observer” pisze także, że o planach wycofania wojsk poinformowano już władze Japonii. Tokio uznało, że po wycofaniu brytyjskich sił niemożliwe będzie pozostanie w Iraku 550 japońskich żołnierzy.
Operacja ma przebiegać stopniowo i w sumie może potrwać nawet rok. Najpierw Brytyjczycy przekażą irackim siłom porządkowym odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa, sami zaś pozostaną jako rezerwa. Kolejnym krokiem ma być wycofanie brytyjskich pojazdów opancerzonych z ulic południowego Iraku. Żołnierze opuszczą kraj, gdy irackie siły udowodnią swoją skuteczność – pisze gazeta.