Czterdziestu jeden kandydatów, w tym obecny prezydent Afganistanu Hamid Karzaj, weźmie udział w drugich w historii tego kraju powszechnych wyborach prezydenckich - poinformowała afgańska komisja wyborcza. Mające się odbyć 20 sierpnia wybory traktowane będą jako test na skuteczność międzynarodowej interwencji w tym kraju.
Karzaj - przedstawiciel Pasztulów, najliczniejszej grupy etnicznej - wydaje się być faworytem elekcji, mimo wyraźnego spadku popularności w ostatnim czasie zarówno w Afganistanie, jak i na arenie międzynarodowej w związku z nasileniem rebelii talibskiej, a także panoszącą się w kraju korupcję.
Początkowo 44 osoby, w tym dwie kobiety, zadeklarowały chęć wystartowania w wyborach, lecz jeden kandydatów się wycofał, a dwóch zostało zdyskwalifikowanych przez komisję wyborczą - poinformował na konferencji prasowej jej przewodniczący Azizullah Lodin. Wśród liczących się kandydatów, potencjalnie najgroźniejszych rywali Karzaja wymienia się byłego ministra gospodarki Aszrafa Ghaniego i byłego szefa dyplomacji Abdullaha Abdullaha.
Jak ocenił przewodniczący komisji, większość kandydatów nie nadaje się nawet do tego, żeby się zaprezentować, ponieważ nie ma odpowiednich kompetencji. Są kandydaci, których miałoby się ochotę wysłać do szpitala Ali Abad (szpitala psychiatrycznego w Kabulu), nawet jeśli nie jest się psychiatrą - skwitował przewodniczący komisji.
Kampania wyborcza rozpocznie się 16 czerwca i będzie trwała do 17 sierpnia. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad 50 proc. głosów, odbędzie się druga tura wyborów między dwoma kandydatami, którzy uzyskali największe poparcie. Prezydent Afganistanu wybierany jest w głosowaniu powszechnym na pięcioletnią kadencję.
Karzaj jest szefem państwa afgańskiego od 19 czerwca 2002 roku, kiedy to Loja Dżirga (zgromadzenie przywódców plemiennych) wybrało prezydenta kraju po obaleniu przez Amerykanów reżimu talibów na jesieni 2001 roku. W 2004 roku w toku pierwszych demokratycznych wyborów prezydenckich objął formalnie urząd szefa państwa.