Departament Stanu USA nie wyklucza spełnienia części polskich postulatów w związku z negocjacjami w sprawie tarczy antyrakietowej. Odpowiedzialny w amerykańskiej dyplomacji za sprawy euroazjatyckie Daniel Fried obiecał, że postulaty Warszawy „będą dyskutowane”.
"Militarne, finansowe i prawne" postulaty Polski i Czech, wysuwane jako warunki zgody na lokalizację w tych krajach amerykańskiej tarczy antyrakietowej, są uprawnione - powiedział Daniel Fried.
Polska chce m.in. wzmocnienia swej obrony przeciwlotniczej w celu zabezpieczenia się przed zagrożeniami wynikającymi z ewentualnej lokalizacji tarczy na swoim terytorium. Jednak ani Fried, ani szef Agencji Obrony Antyrakietowej przy Pentagonie generał Henry Obering nie odnieśli się konkretnie do tych życzeń. Obaj zapewnili jednak po raz kolejny, że tarcza planowana w Polsce i Czechach nie jest wymierzona w Rosję i wcale jej nie zagraża.