W Polsce w ciągu 3 lat wzrosła liczba ofiar wypadków drogowych - alarmuje Komisja Europejska. Jej zdaniem, przyczyny tkwią w jakości polskich dróg i brawurze naszych kierowców.
KE zalicza Polskę do tych krajów członkowskich, które muszą najwiecej zrobić, by poprawić bezpieczeństwo na drogach. Nowe państwa członkowskie pozostają w tyle, jeśli chodzi o ten proces - oświadczył komisarz ds. transportu, Jacques Barrot.
Podkreślił, że wiąże się to m.in. z tym, że w nowych krajach szybko zwiększa się liczba pojazdów, a nie zmienia się infrastruktura: drogi są zbyt wąskie, dziurawe, niebezpieczne.
Barrot pytany o sytuację w Polsce mówił, że są kraje, gdzie zaledwie 2/3 pasażerów zapina pasy bezpieczeństwa, a niektórych państwach większa liczba wypadków wiąże się z konsumpcją alkoholu.