Tysiące obywateli Korei Północnej zostało wysłanych w ubiegłym roku do pracy do Rosji. Jak zauważyła Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS) w Seulu, stanowi to jawne naruszenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. W zeszłym tygodniu media wskazywały edukację, jako główny cel wyjazdu niemal 8 tys. Koreańczyków.
W obliczu niedoborów siły roboczej w Rosji Pjongjang wysłał tam w 2024 roku tysiące robotników na różne place budowy - poinformowała NIS w niedzielę. Podejrzewa się, że oba kraje wykorzystują wizy studenckie do obchodzenia sankcji ONZ.
Według Radia Wolna Azja (RFA) w ubiegłym roku do Rosji wyjechało 13221 obywateli Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRLD). Stanowi to o około 12 razy więcej niż w 2023 roku - 1117 osób.
Zgodnie z najnowszymi danymi rosyjskiego urzędu statystycznego, na które powołało się RFA, nieco ponad 3 tys. obywateli Korei Północnej przyjechało do Rosji w celach biznesowych, najwięcej - 7887 osób - jako główny powód przyjazdu wskazało "edukację".
Warto zaznaczyć, że w 2017 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ zobowiązała wszystkie państwa członkowskie, by w ciągu dwóch lat odesłały pracowników z KRLD. Rezolucja ta miała na celu odcięcie reżimu w Pjongjangu od dochodów w tzw. twardych walutach, a tym samym ograniczenie rozwoju programu rakietowego i atomowego Korei Północnej.
Jak natomiast wskazują media, w związku z obecnym zacieśnieniem wojskowych i gospodarczych więzi Pjongjangu z Moskwą Korea Płn. może wysyłać do Rosji robotników w ramach pakietu rekompensat za dostawy broni, pocisków i żołnierzy.