Trzech polskich żołnierzy zostało rannych po wybuchu miny-pułapki w Afganistanie. Życiu wojskowych na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Jeden z nich wrócił do kraju, dwaj pozostali przebywają w szpitalu w Bagram na obserwacji.
Do zdarzenia doszło w piątek nad ranem na terenie dystryktu Giro. Polacy eskortowali amerykański patrol w ramach operacji pod kryptonimem „Orle Pióro”, która ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni. Jak poinformowała strona wojskowa, w czasie trwania operacji doszło do zatrzymania kilkunastu osób podejrzanych o prowadzenie działalności terrorystycznej.