Dwaj polscy żołnierze zostali lekko ranni w Afganistanie. Nasz patrol został zaatakowany przez talibów w pobliżu bazy Four Corners. Polacy jechali na pomoc grypie afgańskich policjantów znajdujących się pod ostrzałem.

REKLAMA

Poszkodowani żołnierze zostali przewiezieni śmigłowcem do szpitala, gdzie stwierdzono u nich powierzchowne rany kończyn. Ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo; w czwartek wrócili do bazy w Ghazni.

W Afganistanie przebywa obecnie piąta, licząca ok. 2 tys. żołnierzy, zmiana polskiego kontyngentu. Dodatkowo w ramach strategicznego odwodu kolejnych 200 żołnierzy jest przygotowanych w kraju do przerzucenia w rejon misji. Polacy działają w prowincji Ghazni.