Jedna osoba zginęła, a 9 zaginęło po pożarze na panamskim statku płynącym przez Pacyfik. Do wypadku doszło w nocy podczas silnego sztormu.
Wysokie fale zmyły z pokładu 26-osobową załogę masowca "Giant Step". Wg japońskiej straży wybrzeża, statek osiadł później na mieliźnie w ok. Kashimy, we wschodniej Japonii. Ratownikom udało się odnaleźć 16 marynarzy. Większość z nich to Hindusi. Statek wiózł z Australii 190 tys. ton rudy żelaza.
Japońska straż wybrzeża poszukuje także 16-osobowej załogi japońskiego statku rybackiego. Tę jednostkę morze wyrzuciło na brzeg w okolicy miasta Miyagi, około 300 kilometrów na północny wschód od Tokio. Od piątku wzdłuż japońskiego wybrzeża Oceanu Spokojnego szaleją wyjątkowo silne wiatry i ulewne deszcze. Wiatrom towarzyszą wysokie fale.