7 marca 2024 roku to historyczny dzień dla Szwecji, która stała się pełnoprawnym 32. członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Premier Ulf Kristersson złożył dokumenty akcesyjne na ręce sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w Departamencie Stanu.
"Koniec 200 lat formalnej wojskowej neutralności" - komentują szwedzkie media.
Droga do NATO zajęła Sztokholmowi dwa lata. O przyjęcie do Paktu Północnoatlantyckiego Szwecja zaczęła zabiegać po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Decyzja zapadła podczas posiedzenia rządu 16 maja 2022 roku.
W Waszyngtonie w obecności członków szwedzkiego rządu: premiera Ulfa Kristerssona oraz szefa dyplomacji Tobiasa Billstroema zakończona została procedura wejścia Szwecji do NATO. Było to możliwe po wpłynięciu dokumentu ratyfikacyjnego z Węgier.
Premier Ulf Kristersson złożył dokumenty akcesyjne na ręce sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena w Departamencie Stanu.
Dziękuję bardzo. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie Stanów Zjednoczonych dla szwedzkiej akcesji - powiedział podczas ceremonii.
Witajcie - odparł Blinken.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg mówi o historycznym wydarzeniu. Ten skandynawski kraj ma teraz ostateczną gwarancję bezpieczeństwa - podkreślił.
Szwecja wnosi ze sobą zdolne siły zbrojne i najwyższej klasy przemysł obronny. Przystąpienie Szwecji czyni NATO silniejszym", a Szwecję i cały Sojusz "bardziej bezpiecznymi" - dodał.
Od dziś terytorium Szwecji zostanie objęte gwarancją artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego, mówiącego o solidarnej obronie sojuszników.
Po raz pierwszy od 500 lat kraje nordyckie (Szwecja, Finlandia, Norwegia, Dania oraz Islandia) będą miały wspólną obronę - zauważył kilka dni temu Kristersson.
Na poniedziałek planowana jest uroczystość wciągnięcia szwedzkiej flagi na maszt przed kwaterą główną NATO w Brukseli. W ceremonii weźmie udział m.in. premier Kristersson oraz sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.