Słowacja dobuduje kolejne dwa bloki elektrowni atomowej w Mochovcach – poinformował premier Robert Fico. Naszemu południowemu sąsiadowi grozi bowiem deficyt energii elektrycznej.
Szef włoskiej spółki "Enel" Fulvio Conti, która jest większościowym właścicielem przedsiębiorstwa "Słowackie Elektrownie", zapowiedział, iż budowa w Mochovcach rozpocznie się w drugiej połowie tego roku, a zakończy po pięciu latach. Włosi przeznaczyli na ten cel 20 miliardów koron (ponad 2,2 mld zł).
Elektrownie atomowe na Słowacji zaspakajają obecnie prawie dwie trzecie zapotrzebowania na energię elektryczną.
Podczas negocjacji z UE Słowacja zobowiązała się wyłączyć swą pierwszą elektrownię jądrową w Jaslovskich Bohunicach. Pierwszy blok tej siłowni zamknięto pod koniec ubiegłego roku, drugi musi być zamknięty do końcu roku 2008. Słowacy prawdopodobnie będą zabiegać w Komisji Europejskiej o przedłużenie tego terminu, najchętniej do zakończenia inwestycji w Mochovcach.