Bez obecności kamer i mikrofonów rodzina Baracka Obamy po raz pierwszy zwiedziła Biały Dom. Żonę, teściową i córki prezydenta-elekta oprowadzały po budynku Laura Bush i dorosłe już córki odchodzącego prezydenta.
Córki Busha, które za tydzień będą obchodziły 27. urodziny pokazały pokoje, w których zamieszkają 7-letnia Sasha i 10-letna Malia. Na zaproszenie Pierwszej Damy Laury Bush po części mieszkalnej Białego Domu oprowadzone zostały również ich matką i babcia. Rodzina Obamy spędziła w Białym Domu godzinę.
Pierwsza Dama zaprosiła panią Obama, jej matkę i córki, żeby mogły obejrzeć swój przyszły dom - powiedziała rzecznik. Pani Obama przyjęła zaproszenie, żeby dziewczynki miały możliwość poczuć się jak w domu i mogły spokojnie przejść przez zmiany.
Wcześniej tego samego dnia państwo Obamowie wybierali szkołę, do której będą chodzić ich córki.