Władimir Putin chciałby, aby rosyjskie myśliwce eskortowały jego samolot w czasie podróży do Turcji - informuje portal Middle East Eye. Według serwisu, dyktator obawia się zestrzelenia przez Ukraińców.
Wladimir Putin od ubiegłego roku przełożył kilka oficjalnych wizyt do Turcji. Przedstawiciele władz tłumaczyli to m.in. tym, że Putin po rozpoczęciu wojny przeciwko Ukrainie unika krajów spoza terytorium byłego ZSRR.
Portal Middle East Eye, powołując się na swoje źródła, pisze natomiast, że główną przyczyną przekładania wizyty w Turcji są rosyjskie wymagania.
Putin chciałby przylecieć do Turcji, która jest członkiem NATO, w eskorcie rosyjskich myśliwców. Możliwe, że wymóg ten podyktowany jest obawą przed zestrzeleniem będącego w trasie samolotu przez Ukraińców.
Since last year, Russian President Vladimir Putin has postponed several visits to Turkey.Sources told MEE that Putins conditions to visit Ankara are the primary reason for the constant delay https://t.co/RIK7A0OkTz
MiddleEastEyeSeptember 11, 2024
Przylot rosyjskich myśliwców i ich możliwe wylądowanie na tureckim terytorium to skomplikowana sprawa, gdyż natowskie systemy obrony powietrznej w Turcji mogłyby uznać jednostki za wrogie cele. Jedno ze źródeł oceniło, że Turcja nie jest skłonna do wyłączenia systemów, by przyjąć Putina.
Byli tureccy ambasadorowie przyznali w rozmowie z portalem, że rosyjskie żądania są bardzo niestandardowe.
Rosyjska strona narzeka też, że trzy główne hotele w Ankarze, w których mógłby być zakwaterowany Putin, są własnością amerykańską, zatem - jak uznano - nie są bezpieczne.
Strony rozmawiają obecnie o możliwej wizycie Putina w pierwszym tygodniu października, jednak rosyjskie żądania sprawiają, że przylot jest mało prawdopodobny. Putin poprzednio był w Ankarze w 2014 r.
3 września rosyjski dyktator złożył wizytę w Mongolii, kraju, który jest sygnatariuszem Statutu Rzymskiego Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK).
Mongolia była pierwszym państwem-sygnatariuszem Statutu Rzymskiego, do którego Putin udał się po wydaniu wobec niego przez MTK w marcu 2023 roku nakazu aresztowania za zbrodnie wojenne, polegające na bezprawnej deportacji dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. Nie został jednak aresztowany.
Turcja nie jest sygnatariuszem Statutu Rzymskiego MTK, więc Putin może złożyć wizytę w tym kraju bez obaw o aresztowanie na podstawie nakazu MTK.
Putin spotkał się po raz ostatni z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem w Astanie na początku lipca. Erdogan zaprosił Putina do Turcji i nazwał go "szanownym przyjacielem".
Putin przyjął zaproszenie i podkreślił, że stosunki między ich krajami rozwijają się pomimo "wszelkich wyzwań".
"Chciałbym przyjąć pana w Turcji jak najszybciej" - powiedział Erdogan do Putina. "Z pewnością przybędę" - odpowiedział rosyjski dyktator.
Ankara ma dobre stosunki zarówno z Moskwą, jak i z Kijowem, oraz jest zaangażowana w inicjatywy dotyczące eksportu ukraińskiego zboża. Erdogan proponuje, by Turcja stała się platformą dla negocjacji między Rosją i Ukrainą.