Członkinie Pussy Riot znalazły się na liście kandydatur do nagrody Sacharowa - poinformował Parlament Europejski. Przyjął też rezolucję wyrażającą zaniepokojenie wprowadzonymi przez Rosję przepisami, które ograniczają m.in. prawo do demonstracji.
Sytuacja pod względem przestrzegania praw człowieka w Rosji dramatycznie się pogorszyła, a rosyjskie władze przyjęły przepisy, które mogą być wykorzystywane do dalszego ograniczania działań opozycji i społeczeństwa obywatelskiego - ocenił europarlament w rezolucji. Dokument wskazuje m.in na wprowadzone niedawno w życie przepisy ograniczające demonstracje, działalność organizacji pozarządowych oraz dotyczące zniesławienia w internecie. Zdaniem PE przepisy te "mogą być wykorzystywane do tłumienia działalności społeczeństwa obywatelskiego, dławienia opozycyjnych opinii politycznych oraz nękania organizacji pozarządowych, demokratycznej opozycji i mediów".
Europosłowie przypomnieli rosyjskim władzom, że "nowoczesne i dobrze prosperujące społeczeństwo musi uznawać i chronić prawa jednostki i prawa zbiorowe przynależne wszystkim obywatelom". W tym kontekście odnieśli się do wyroku na trzy członkinie zespołu punkrockowego Pussy Riot, określając go jako "niewspółmierny" do winy.
PE uznał też, że skazanie członkiń zespołu to "element niedawnej fali politycznie motywowanego zastraszania i prześladowania działaczy opozycji w Federacji Rosyjskiej". Europosłowie zaapelowali o rewizję wyroku i jego uchylenie "zgodnie z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji".
Jednocześnie Parlament ogłosił listę kandydatur do tegorocznej nagrody Sacharowa. Znalazły się na niej między innymi członkinie Pussy Riot, które nie zostały zgłoszone przez konkretną partię polityczną, ale przez grupę ponad 40 europosłów.
Na liście tej znalazł się też białoruski działacz opozycyjny, lider Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki. Jego kandydatura też jest ponadpartyjna, została zgłoszona przez ponad 80 posłów z inicjatywy Jacka Saryusz-Wolskiego (PO).
PE przyznaje nagrodę im. Andrieja Sacharowa od 1988 roku, aby uhonorować i wesprzeć osoby oraz organizacje walczące o prawa człowieka i swobodę wypowiedzi. Nagrodę te otrzymali m.in. Nelson Mandela, Aleksander Milinkiewicz i Kofi Annan.
17 sierpnia Chamowniczeski Sąd Rejonowy skazał trzy performerki z Pussy Riot. 22-letnia Nadieżda Tołokonnikowa, 24-letnią Maria Alochina i 29-letnia Jekatierina Samucewicz zostały ukarane dwoma latami łagru za wykonanie w prawosławnej świątyni antyputinowskiego utworu.
Justyna Satora