Przewidziała zamachy na WTC, katastrofę elektrowni jądrowej w Fukushimie i narodziny Państwa Islamskiego - amerykańskie media przytaczają historię niewidomej kobiety, która uznawana jest za "Nostradamusa z Bałkanów". Kobieta przewidziała kilka zdarzeń, które były przełomowe we współczesnej historii. Z jej wizji dotyczących 2016 wynika, że do końca przyszłego roku "Europę ma czekać inwazja muzułmańskich ekstremistów". Później z kolei na Starym Kontynencie panować ma kalifat.
Urodzona w Macedonii Baba Wanga zmarła w 1996 roku w wieku 85 lat. Wcześniej zdążyła jednak przewidzieć kilka zdarzeń związanych ze zmianami społecznymi i klimatycznymi na świecie - m.in. topnienie gór lodowych i wzrost poziomu wód. Kobieta miała mówić o tym w latach 50. gdy tezy o globalnym ociepleniu nie były jeszcze komentowane publicznie.
Zwolennicy stawianych przez nią tez wierzą, że jej słowa o "ogromnej fali", która nawiedzi "ogromne wybrzeże, przykrywając ludzi i miasta i sprawi, że wszystko zniknie pod wodą" był w rzeczywistości przepowiednią dotyczącą tsunami, które w 2004 roku spustoszyło m.in. rejon Indonezji, Sri Lanki, Indii i Tajlandii.
Ponadto kobieta przewidzieć miała "wielką muzułmańską wojnę". Ma to - według wierzących w jej słowa - oznaczać powstanie Państwa Islamskiego i nasilenie się islamofobicznych nastrojów w Europie.
Jak podaje "New York Post", najbardziej niepokojące są jednak przepowiednie kobiety dotyczące najbliższych lat. W 2016 roku Europę ma czekać "inwazja" muzułmańskich ekstremistów, którzy użyją wobec Europejczyków broni chemicznej. Kulminacją zdarzeń ma być ustanowienie kalifatu do roku 2043. Stolicą ma być wówczas Rzym.
Co więcej, do końca 2016 roku Europa ma przestać w takim wymiarze, jak do tej pory, w następstwie systematycznego eliminowania całych populacji, "pozostawiając kontynent niemal pusty".
Według niektórych przepowiedni Baby Wangi w 2023 roku ma "zmienić się orbita ziemi", w 2028 ludzkość ma dotrzeć na Wenus, w 2033 mają stopnieć lodowce, w 2043 w Europie ma panować kalifat, w 2066 Amerykanie mają użyć "broni klimatycznej", odbić Rzym i przywrócić chrześcijaństwo, w 2076 do Europy ma powrócić komunizm.
Jej ostatnia przepowiednia dotyczy 3797 roku - wówczas ma "umrzeć ziemia". Do tej pory jednak cywilizacja będzie na tyle rozwinięta, żeby przenieść się do innego układu słonecznego.
Jak wylicza "NYP" do tej pory kobieta przewidziała m.in.:
- w latach 50. globalne ocieplenie i trzęsienie ziemi na Oceanie Indyjskim z 2004 roku, a w konsekwencji tsunami
- w 1989 roku zamachy na WTC w Nowym Jorku
- W 1980 roku zatonięcie okrętu podwodnego Kursk
- wybór Baracka Obamy na prezydenta USA
Baba Wanga urodziła się we wsi Strumica w Macedonii. Do 12. roku życia była zwykłą dziewczynką, później - jak podają źródła - w tajemniczy sposób straciła wzrok. Miało się to stać podczas burzy, opisywanej często jako tornado. Kurz i pył wzniesiony przez szalejący wiatr miał dostać się do jej oczu, a później z braku dostępu do lekarza, na stałe "zakleić" jej oczy. Od tej pory kobieta miała mieć wizje i zaczęła przepowiadać przyszłość.
"New York Post"/(abs)