"Trudno sobie wyobrazić, żeby Polak nie znalazł się w gabinecie szefowej KE Ursuli von der Leyen" - powiedział wysoki rangą unijny dyplomata. Trwają zabiegi w tej sprawie. W poprzedniej kadencji nie było żadnego Polaka w najbliższym otoczeniu przewodniczącej Komisji Europejskiej.
Jedno ze źródeł brukselskiej korespondentki RMF FM dało do zrozumienia, że sprawa obecności Polaka w gabinecie Ursuli von der Leyen miała być już nawet nieoficjalnie "dogadana" na najwyższym szczeblu między szefową KE a premierem Donaldem Tuskiem.
Jak ustaliła dziennikarka RMF FM, do tej pory w gabinecie przewodniczącej KE wciąż nie jest obsadzone stanowisko, które w poprzedniej kadencji KE piastował Portugalczyk Fernando Andresen Guimaraes. Chodzi o sprawy związane z polityką zagraniczną, bezpieczeństwem i relacjami z NATO. Tak więc może chodzić o to stanowisko - usłyszała nasza dziennikarka.
Zdaniem jednego z rozmówców RMF FM w związku z ciężką chorobą szefowej KE (zapalenie płuc) zapanował pewien chaos i nikt nie jest w stanie podjąć takiej decyzji. Inny rozmówca wyjaśnia, że raczej chodzi o to, iż przewodnicząca KE nie lubi zmian w swoim otoczeniu - buduje relacje oparte na zaufaniu i nie lubi rotacji, dlatego zmiany w jej gabinecie następują tak powoli.
O polskich staraniach w tej sprawie słyszał także Andrzej Halicki, szef polskiej delegacji PO-PSL w Europejskiej Partii Ludowej (należy do niej również szefowa KE). To dałoby Polsce konkretny wpływ na decyzje KE - przyznaje w rozmowie z dziennikarką RMF FM.
Sprawa nie jest jednak łatwa i wymaga sporej dyplomacji ze strony Warszawy. O stanowiska w gabinecie Ursuli von der Leyen zabiega wiele krajów, chcąc mieć tam "swoje ucho" ze względu na to, że szefowa KE znana jest z "ręcznego sterowania", a obecność w jej gabinecie daje wcześniejszy wgląd w zapadające tam decyzje.
Obecnie wiadomo, że już 11 Polaków zasada w gabinetach unijnych komisarzy, m.in. u wiceszefowej KE Teresy Ribery, szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas czy komisarza ds. obrony Andriusa Kubiliusa.
Jednak do tej pory jedynym Polakiem w gabinecie szefa KE był Richard Szostak. Był członkiem gabinetu Jean Claude'a Junckera, który kierował KE w latach 2014-2019.