Amerykański pływak Michael Phelps zrobił sobie długą przerwę po igrzyskach olimpijskich w Pekinie, podczas których zdobył osiem złotych medali. Dzisiaj wystartuje po raz pierwszy od dziewięciu miesięcy - w Charlotte w Północnej Karolinie. Zrobię hop do wody i zobaczę co się stanie. Nie mam pojęcia na co mnie stać - powiedział dziennikarzom, przyznając się tylko do ośmiu tygodni treningów.

REKLAMA

Pływak odpowiedział też na pytanie o zdjęcie z marihuaną, które zrobili mu paparazzi krótko po powrocie z Pekinu. To był głupi błąd - ocenił sportowiec.

W Charlotte Phelps spróbuje sił w pięciu konkurencjach: na 50, 100 i 200 metrów stylem dowolnym, 100 metrów stylem motylkowym i 100 metrów grzbietowym. Tylko dwie z nich - 200 metrów kraulem i 100 motylkiem - znajdowały się w jego pekińskim programie. Dwie inne - 100 metrów kraulem i 100 stylem grzbietowym - są natomiast w jego planach na Londyn 2012.

Mimo młodego wieku (23 lata) Phelps zapracował już na poczesne miejsce w historii nowożytnego sportu. Nikt przed nim nie zdobył na jednych igrzyskach ośmiu złotych medali. Nikt nie ma też tak bogatej kolekcji trofeów olimpijskich. Dodając sześć złotych krążków z Aten, Phelps ma ich w sumie aż 14. O pięć więcej od kolejnych multimedalistów.