Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) jest odpowiedzialna za atak, do którego doszło w środę w stolicy Turcji Ankarze. Separatystyczna organizacja przyznała się do zamachu na firmę lotniczą TUSAS, w którym zginęło pięć osób, a 22 zostały ranne. Zginęło także dwóch terrorystów, którzy zostali zabici przez tureckie służby bezpieczeństwa.

REKLAMA

W środę ok. godz. 16:00 czasu lokalnego (godz. 15:00 czasu polskiego), w trakcie zmiany dyżuru pracowników ochrony, doszło do ataku na turecką firmę lotniczą TUSAS, jedno z przedsiębiorstw przemysłu obronnego Turcji. Lokalna stacja telewizyjna Haberturk podała, że doszło do trzech wybuchów i strzelaniny. W zamachu zginęło 5 osób, a 22 zostały ranne.

Tureckie służby zneutralizowały dwóch terrorystów - mężczyznę i kobietę, których wizerunek zarejestrowały kamery monitoringu. Szef tureckiego MSW od początku mówił, że o przygotowanie zamachu podejrzewa się członków zdelegalizowanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Teraz organizacja przyznała się do dokonania ataku.

Rosja proszona o pomoc

Bojówki PKK ukrywają się na terytorium Syrii, dlatego prezydent Turcji wyraził oczekiwanie, że Damaszek podejmie odpowiednie kroki. Erdogan poprosił w piątek Władimira Putina o pomoc w zapewnieniu współpracy między stroną turecką a Syrią.

#SonDakika Ankara'daki #tusa tesisi nnde gerekletirilen terr saldrs sonras ehit ve yarallarn olduu akland. pic.twitter.com/1yxiqw6bme

primedigitaleOctober 23, 2024

Wiadomy jest wpływ Rosji na rząd syryjski. Mamy prośbę do Putina, aby zapewnił odpowiedź Baszara el-Asada (przywódca Syrii przyp. RMF) na nasze wezwanie. Czas pokaże, czy Putin wezwie el-Asada do podjęcia tego kroku - powiedział turecki prezydent, cytowany przez stację telewizyjną NTV.

W rozmowie z mediami podczas lotu powrotnego z rosyjskiego Kazania, gdzie Erdogan brał udział w szczycie BRICS, prezydent Turcji powiedział również, że Syria powinna mieć świadomość, "że tylko szczera i realistyczna normalizacja relacji przyniesie obu krajom korzyści".

Turcja odpowiedziała

Ministerstwo obrony Turcji poinformowało, że armia turecka przeprowadziła atak odwetowy na obiekty powiązane z PKK w Syrii i Iraku. Według przedstawicieli ministerstwa zniszczono 32 cele należące do terrorystów.

Kurdyjska agencja prasowa ANHA podała, że w wyniku tureckiego ataku zginęło 12 osób, w tym dwoje dzieci, a 25 zostało rannych.