Strzelając w powietrze z karabinów i wznosząc antyizraelskie hasła tłumy Palestyńczyków weszły do czterech osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu, z których wczoraj wieczorem wycofały się izraelskie wojska.
Palestyński tłum po wejściu do pustych osiedli budował wielkie ogniska, podpalając pozostawione fragmenty domów czy wyposażenie. Izraelska armia przed wycofaniem zburzyła wszystkie domy osadników, pozostawiając jednak nietkniętą synagogę w Sanur. Zdaniem rabinów, żydowskie prawo zabrania niszczenia świątyń.
Aby synagoga nie została zniszczona zasypano ją tonami piasku, tworząc w miejscu budynku spore wzgórze. Palestyńczycy wdrapali się na szczyt wzniesienia, umieszczając tam palestyńską flagę. Nie próbowali jednak niszczyć zasypanej synagogi.