Niemieccy franciszkanie z prowincji św. Elżbiety kilka dni temu wybrali nowego prowincjała. Został nim o. Markus Fuhrmann, który jest zdeklarowanym homoseksualistą.
O. Fuhrmann ujawnił swoją orientację kilka tygodni temu. W wywiadzie dla portalu MK-online tłumaczył swoją decyzję. Chciałem pokazać, że będąc gejem również mogę być częścią Kościoła. To ważne, bo w naszym Kościele jest dużo hipokryzji - powiedział.
Dodał też, że na jego coming out dobrze zareagowali jego współbracia i od tego czasu otrzymał od nich dużo słów wsparcia.
Die #Franziskaner in Deutschland haben einen neuen Provinzialminister: Beim Provinzkapitel im niederschsischen Ohrbeck whlten die Brder Markus Fuhrmann ofm (Bild) zum neuen Oberen. Gottes Segen pic.twitter.com/jracatnz30
moritzwindeggerJune 8, 2022
O. Fuhrmann stwierdził też, że jest zwolennikiem otwarcia się Kościoła na świat. Jestem za krytycznym przemyśleniem celibatu w kapłańskim życiu, popieram też święcenia dla kobiet - stwierdził zakonnik. Nadchodzi wielka zmiana, a ja razem z braćmi chcę ją kształtować - dodał.
Kościół katolicki twierdzi, że czyny homoseksualne "są nieuporządkowane i sprzeczne z prawem naturalnym". Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza, że "w żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane".
Jak stwierdza dokument, osoby homoseksualne powinno się traktować z "szacunkiem, współczuciem i delikatnością (...) Osoby homoseksualne są wezwane do czystości" - twierdzi katechizm.
Dodatkowo w 2005 roku Kościół potwierdził, że nie dopuszcza do kapłaństwa osób homoseksualnych. "Kościół, głęboko szanując osoby, których dotyczy ten problem, nie może dopuszczać do seminarium ani do święceń osób, które praktykują homoseksualizm, wykazują głęboko zakorzenione tendencje homoseksualne lub wspierają tak zwaną kulturę gejowską" - czytamy w watykańskiej instrukcji.