W piątek doszło do wznowienia stosunków NATO-Rosja, które zostały zawieszone po sierpniowym konflikcie gruzińskim. Do nieformalnych rozmów doszło podczas lunchu szefa Sojuszu Północnoatlantyckiego Jaapa de Hoop Scheffera z ambasadorem Rosji Dmitrijem Rogozinem.

REKLAMA

Najtrudniej jest zrobić pierwszy krok. Jesteśmy na początku trudnej drogi odbudowy zaufania - powiedział Rogozin po obiedzie z sekretarzem generalnym w jednej z brukselskich restauracji. Po jednym spotkaniu odbudowa zaufania nie jest możliwa - podkreślił.

Obie strony uzgodniły, że w połowie stycznia przyszłego roku dojdzie do nieformalnego spotkania ambasadorów wszystkich 26 sojuszniczych krajów z Rogozinem.

Na grudniowym spotkaniu ministrów NATO Jaap de Hoop Scheffer zaznaczył, że wznowienie kontaktów z Rosją nie oznacza zmiany zdania w sprawie konfliktu rosyjsko-gruzińskiego. Sojusz uznał, że Rosja zastosowała w nim "nieproporcjonalne" siły. NATO nie akceptuje też rosyjskich gróźb dotyczących rozmieszczenia rakiet w pobliżu jego granic.