Amerykańska policja zatrzymała mężczyznę, który mógł zastrzelić w zeszłym tygodniu w Nowym Jorku szefa firmy ubezpieczeniowej UnitedHealthcare. Podejrzewanego o mord pojmano w Altoona w Pensylwanii.

REKLAMA

Burmistrz Nowego Jorku Eric Adams potwierdził, że udało się zatrzymać mężczyznę, który prawdopodobnie zastrzelił w zeszłym tygodniu na Manhattanie szefa firmy ubezpieczeniowej Briana Thompsona. Zatrzymany ma 26 lat. To Luigi Mangione.

Podejrzany wpadł w ręce śledczych na terenie stanu Pensylwania. Zabezpieczono przy nim broń, fałszywe dokumenty, a także manifest skierowany przeciwko firmom ubezpieczeniowym. Jeden z dokumentów to prawdopodobnie ten, którym napastnik posłużył się, meldując się w jednym z nowojorskich hosteli, przed zabiciem szefa firmy ubezpieczeniowej.

Person of interest in fatal shooting of UnitedHealthcare CEO Brian Thompson IDd as Luigi Mangione, an ex-Ivy League student https://t.co/cPcCnMf3zN pic.twitter.com/ypwOlTj8ZD

nypostDecember 9, 2024

Od chwili zabójstwa trwa intensywne śledztwo, w które zaangażowane jest wiele służb.

Do zatrzymania, jak głosi oficjalna wersja, doszło w wyniku telefonicznej informacji od starszej osoby, która miała rozpoznać napastnika po tym, jak zobaczyła zdjęcia opublikowane przez nowojorską policję i FBI.

Zbrodnia przed hotelem Hilton

Do zbrodni doszło 4 grudnia. Brian Thompson został postrzelony kilkakrotnie przed hotelem Hilton na Manhattanie. Wybrał się tam na coroczną konferencję dla inwestorów organizowaną przez UnitedHealthcare.

Według wstępnych ustaleń policji zamaskowany sprawca czekał na Thompsona. Po ataku uciekł - najpierw pieszo, a potem na rowerze elektrycznym.

Thompson trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować jego życia.

UnitedHealthcare jest częścią UnitedHealth Group, zajmującej piąte miejsce w rankingu Fortune 500 - corocznym zestawieniu 500 największych amerykańskich firm.