Polska przegrała przed Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu sprawę dotyczącą nowych dopłat bezpośrednich do produktów rolnych. Oznacza to, że polscy rolnicy do 2013 roku będą otrzymywać niższe dotacje do produktów, które dopiero mają być objęte dopłatami.

REKLAMA

Na szczycie w Kopenhadze w grudniu 2002 roku Polska zgodziła się na stopniowe zwiększanie dopłat bezpośrednich z 25 procent w pierwszym roku do 100 procent w roku 2013. Potem UE rozszerzyła te zasady na nowe dopłaty w sektorach, których uzgodniony kalendarz nie obejmuje: masła, mleka w proszku, roślin energetycznych i orzechów. Wynikało to z przeprowadzonej w 2003 roku reformy wspólnej polityki rolnej.

W zaskarżonej przez Polskę decyzji z marca 2004 roku UE określiła wysokość dopłat w tych sektorach w nowych krajach członkowskich, w tym w Polsce, stosując kalendarz z Kopenhagi. Według Rady UE i Komisji, decyzja była tylko "technicznym dostosowaniem" Traktatu Akcesyjnego do zasad reformy wspólnej polityki rolnej z 2003 roku. Trybunał zgodził się z tym rozumowaniem, odrzucając skargę Polski.