Litewskie władze rozpoczęły opracowywanie planu masowej ewakuacji ludności na wypadek wojny. Taką informację przekazał litewski resort spraw wewnętrznych.
Litewska minister spraw wewnętrznych Agne Bilotaite rozmawiała na temat masowej ewakuacji ludności m.in. z przedstawicielami resortu obrony, narodowego centrum zarządzania kryzysowego i innych instytucji państwowych.
"Osiągnięto porozumienie z ministerstwami w sprawie ich obowiązków i zadań w ramach przygotowań do ewakuacji mieszkańców. Obecnie oczekuje się od gmin szczegółowych danych dotyczących możliwości i potrzeb" - podało w komunikacie litewskie MSW.
Na początku lipca litewski resort spraw wewnętrznych zwrócił się do gmin z prośbą o niezbędne informacje dotyczące ewentualnej ewakuacji, w tym przewidywanej liczby ludności, dróg i środków ewakuacji, a także niezbędnych środków finansowych.
"Po zakończeniu prac nad planem ewakuacji, rząd zatwierdzi nową wersję procedury organizacji ewakuacji mieszkańców. Rozwiązanie zostanie również przetestowane podczas państwowych ćwiczeń obrony cywilnej" - dodano w komunikacie MSW.
Resort podkreślił, że władze planują przeprowadzić serię wydarzeń i ćwiczeń edukacyjnych, a także wcześniej poinformować mieszkańców o dostępności punktów ewakuacyjnych.
Pod koniec czerwca br. przywódcy Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wezwały Unię Europejską do budowy linii obronnej wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią, aby chronić kraje europejskie przed zagrożeniem militarnym i innymi "szkodliwymi działaniami" Moskwy.
Jak zauważył Reuters, pojawienie się infrastruktury obronnej na wschodniej granicy m.in. rozwiąże problem zagrożeń hybrydowych, do których zalicza się kryzys migracyjny, cyberataki i dezinformację.
Wcześniej Warszawa poinformowała o "Tarczy Wschód", czyli kosztującym ponad 10 mld złotych programie budowy na granicy z Rosją i Białorusią sieci umocnień, w tym bunkrów, okopów, rowów i gęsto porośniętych, podmokłych terenów zmniejszających mobilność wroga.
Ponadto kraje bałtyckie planowały także wybudowanie ponad tysiąc betonowych schronów, zainstalowanie min, "zębów smoka" oraz rozciągnięcie drutu kolczastego na wschodniej granicy w ramach wspólnej "bałtyckiej linii obrony".