Tureckie lotnictwo rano kolejny raz zbombardowało pozycje bojowników kurdyjskich w północnej części Iraku, w pobliżu granicy z Turcją - poinformował przedstawiciel władz irackiego Kurdystanu.
Według rzecznika prasowego Jabbara Yawy, tureckie samoloty zbombardowały rejon Nirvorokan w prowincji Dohuk na północy Kurdystanu.
Był to kolejny transgraniczny atak tureckiego lotnictwa na domniemane kryjówki separatystów z Partii Pracujących Kurdystanu. Efektem pierwszego zmasowanego nalotu powietrznego na północny Iraku było zabicie od 150 do 175 separatystów.
50 samolotów zaatakowało wtedy kurdyjskie bazy po uzyskaniu danych wywiadowczych od Stanów Zjednoczonych i bez ich sprzeciwu.
Będąca członkiem NATO Turcja zastrzega sobie prawo do zwalczania PKK, która wykorzystuje północne pogranicze Iraku do zbrojnych wypadów na terytorium Turcji. W ostatnich miesiącach ofiarą takich ataków padło kilkudziesięciu tureckich żołnierzy.
Trwający od roku 1984 zbrojny konflikt w tureckim Kurdystanie pochłonął dotychczas 37 tys. ofiar śmiertelnych.