Izrael powstrzyma się od ataków militarnych na złożony z terrorystów Hamasu rząd Autonomii Palestyńskiej. To decyzja tymczasowego izraelskiego premiera, Ehuda Olmerta.
Władze w Jerozolimie obarczyły rząd Autonomii Palestyńskiej bezpośrednią odpowiedzialnością za wczorajszy zamach samobójczy w Tel Avivie, w którym zginęło 9 osób. Atak potępił palestyński prezydent Mahmud Abbas, ale przeprosin od Abbasa żądają teraz bojówkarze. Już wczoraj Hamas twierdził, że zamachy samobójcze w izraelskich miastach to taktyka walki z izraelską okupacją.
Izraelską odpowiedzią na zamach będzie wycofanie zezwoleń na pobyt dla urzędników Hamasu, mieszkających we wschodniej Jerozolimie. Przeprowadzona ma być także policyjna akcja przeciw przerzucaniu do Izraela Palestyńczyków, którzy mogą być członkami bojówek.
Zamach bombowy w Tel Awiwie był najkrwawszy od 20 miesięcy – zginęło 9 osób, a 66 zostało rannych.