Grad wielkości piłek tenisowych i wiatr osiągający prędkość nawet 160 kilometrów na godzinę – amerykański stan Teksas nawiedziły gwałtowne burze i wichury. Uszkodzonych zostało setki budynków.
REKLAMA
Wichura przemieszczała samoloty pozostawione na lotnisku w Gainesville w pobliżu granicy z Oklahomą. Doszło nawet do zderzenia zaparkowanych maszyn. Wiele regionów, w tym wokół Houston, było pozbawionych energii elektrycznej.