Telefony komórkowe premiera Grecji Kostasa Karamanlisa, wielu ministrów, a także innych polityków i biznesmenów przez co najmniej rok były na podsłuchu - twierdzi grecki dziennik "Ta Nea".

REKLAMA

Gazeta pisze, że greckie organa ścigania wszczęły przed rokiem dochodzenie po skargach klientów jednego z operatorów telefonii komórkowej. Nie podaje jednak żadnych szczegółów.