Dwie młode Francuzki utopiły się w basenie hotelowym w Jalisos na greckiej wyspie Rodos - poinformowała w czwartek tamtejsza policja. Dwie siostry, 16- i 19-letnia, zostały znalezione martwe w jednym z basenów w środę wieczorem.
Na razie nie są znane okoliczności śmierci dziewczyn, które na popularnej wśród turystów wyspie spędzały wakacje z rodzicami i dwojgiem młodszego rodzeństwa.
Według greckiej agencji prasowej ANA rodzice obu nastolatek powiedzieli policji, że ich córki nie umiały pływać. Ich tożsamości nie ujawniono. W sprawie przesłuchano już m.in. menadżera hotelu oraz pracującego w hotelu ratownika. Do zdarzenia doszło około godz. 18.30, już po zakończeniu pracy przez ratownika.
Do podobnej tragedii doszło również w środę na innej greckiej wyspie - Krecie. 8-letnia dziewczynka z Izraela utopiła się w basenie hotelowym pod Heraklionem. Według mediów dziewczynka zemdlała podczas zabawy w basenie, a jej rodzice, którzy byli tuż obok z dwojgiem pozostałych dzieci, zorientowali się zbyt późno, by jej pomóc. Policja wszczęła śledztwo, które ma m.in. wyjaśnić, czy w chwili tragedii na miejscu był ratownik.