Rozpoczęły się dwudniowe negocjacje szefa francuskiego MSW Matthiasa Fekla z tajemniczą organizacją o nazwie „500 Braci”, która zrzesza kilkuset ciemnoskórych mieszkańców Gujany Francuskiej. Zablokowali oni miejscowy kosmodrom, drogi i lotniska. Starty rakiet Ariane – wynoszących na orbitę satelity – musiały zostać odwołane. Nie wiadomo, czy dojdzie do porozumienia, bo po kilkudziesięciu minutach rozmowy zostały zawieszone.
500 frres la CTG #teamcomic #guyane #973 pic.twitter.com/hhEWTtf6VF
jeanfloup17 marca 2017
Nie wiadomo precyzyjnie, kim są wszyscy członkowie organizacji "500 Braci", która w praktyce przejęła kontrolę nad Gujaną Francuska, bo noszą oni kominiarki. Twierdzą, że nie są terrorystami i nie mają broni. Po ogłoszeniu cztery dni temu strajku generalnego w tej zamorskiej posiadłości Francji zmuszali jednak siłą urzędników, nauczycieli i sklepikarzy do przerwania pracy.
Organizacja "500 Braci" żąda od francuskiego państwa natychmiastowego zwiększenia pomocy finansowej dla mieszkańców Gujany, gdzie panuje rekordowe bezrobocie. Szef MSW Matthias Fekl zażądał, by przedstawiciele tajemniczej organizacji, którzy uczestniczą w negocjacjach, zdjęli kominiarki. W rozmowach biorą udział również związkowcy oraz przedstawiciele innych gujańskich organizacji. Po około 30 minutach rozmowy zostały zawieszone. Przedstawiciele gujańskich organizacji wyrazili bowiem niezadowolenie z ich przebiegu.
18 marca minister ochrony środowiska Segolene Royal skróciła swoją wizytę w Gujanie Francuskiej z powodu przerwania przez członków grupy "500 Braci" oenzetowskiej konferencji na rzecz ochrony morskiego obszaru Karaibów. Członkowie tej organizacji wtargnęli w kominiarkach do Centrum Kongresowego w Kajennie.
Leżąca w Ameryce Południowej Gujana Francuska jest jednym z najbiedniejszych terytoriów zależnych Francji. Wskaźnik bezrobocia sięga 23 proc. ludności aktywnej zawodowo (dla całej Francji to 9,8 proc.), a wśród młodych poniżej 25. roku życia - nawet 44 proc. Jednocześnie Gujana jest również częścią Francji najbardziej dotkniętą przemocą; w przeliczeniu na liczbę mieszkańców ginie tam największy odsetek ludzi - w 2016 roku doszło do 42 zabójstw.
(j.)